e się pozycjonowaniem w swojej ofercie zawierają usługę prowadzenia fanpejdża na Facebooku. Zdarza się nawet, że zamiast własnej strony internetowej niektórzy przedsiębiorcy, zwłaszcza w branży gastronomicznej, posiadają jedynie fanpejdż na Facebooku. Jest to często używane narzędzie w marketingu internetowym, które jest łatwo dostępne oraz relatywnie proste w obsłudze. Oczywiście samo posiadanie fajnpejdża nie zagwarantuje większej ilości klientów, musi być on także prowadzony w odpowiedni sposób.
Według zwolenników tej strategii istnieje dzięki
Inbound marketing jest bezpośrednio związany z koncepcją tzw. marketingu za przyzwoleniem (z ang. permission marketing), opracowaną przez Setha Godina, zgodnie z którą, odbiorca danego przekazu marketingowego sam musi wyrazić na niego zgodę, np. poprzez subskrypcję mailową lub wyszukując dane produkty, usługi bądź informacje za pomocą wyszukiwarek internetowych. Według zwolenników tej strategii, istnieje dzięki temu większe prawdopodobieństwo, że treści reklamowe trafią do osób faktycznie nimi zainteresowanych.
Źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Inbound_Marketing
Facebook jako narzędzie e-marketingu
W 2017 roku liczba użytkowników Facebooka sięgnęła 2 miliardów. Oznacza to prawdziwy raj dla działań e-marketingowych, dlatego, że liczba logujących się każdego dnia na tą platformę internetową jest naprawdę zatrważająca. Przedsiębiorcy używają Facebooka w dwojaki sposób – niektórzy prowadzą własne profile danej działalności, tak zwane fanpejdże, inni za to płacą Facebookowi za wyświetlanie reklam. Ponadto często reklamy, które widujemy na Facebooku są specjalnie dobrane dla odbiorcy na podstawie jego historii wyszukiwania. Przykładowo jeśli szukaliśmy jakiś stoków narciarskich, jest to wielce prawdopodobne, że wyświetlane reklamy będą zahaczały o tematykę narciarstwa właśnie.